No ale oczywiście lepiej gadać, że każda próba mówienia o grzechach koscioła to lewicowa propaganda i udawać że nic złego nigdy się nie działo
Sprawa sióstr Betanek z Kazimierza Dolnego jest najlepszym przykladem do jakich patologii dochodzi w klasztorach. A ten film przeciez wogole nie atakuje kosciola. Calkowicie neutralny film z rewelacyjną rolą Judi Dench
niestety wątpię. im przez wieki wszystko uchodziło płazem i za żadne skubaństwo nigdy ich grom nie strzelił :|
No właśnie. Moim zdaniem film, choć perfekcyjnie skrojony, pozostawia widza obojętnym w sprawie, której rzekomo dotyczy. Jest to historia znakomicie opowiedziana, inteligentna, lecz grzeczna, szkolna, wyprasowana. Tymczasem zbrodnie kościoła wobec kobiet zasługują na głos oskarżycielski, głos wściekły, chropawy a nie ładną, poprawną widokóweczkę z Guinnessem w rogu.