PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=668214}

Tajemnica Filomeny

Philomena
7,4 48 825
ocen
7,4 10 1 48825
6,7 27
ocen krytyków
Tajemnica Filomeny
powrót do forum filmu Tajemnica Filomeny

Reżyser znany lewicowy liberał zrobił film zgodnie z oczekiwaniem mainstreamu atakujący chrześcijaństwo - tak właśnie po modzie.
Ataki na katolicyzm wynikają, także z historii i prawa Anglii - do dziś premierem nie może być katolik. Poprzedni premier czekał z swoim ,,coming out" na chrześcijaństwo pół roku po stracie stanowiska.
Hipokryzją do kwadratu Brytyjczyków, że nawet ci nie wierzący najchętniej puszczają swoje dzieci do szkół ... katolickich, bo te szkoły nie tylko mają bardzo dobrą kadrę nauczycielską ale, także uczą zasad zachowania w dzisiejszym świecie.
Ten film jest oderwany od rzeczywistości i służy jedynie walce z chrześcijaństwem.

gshock11

Film oderwany od rzeczywistosci? A skad to wiesz? Ważniejsza od Twojej jest dla mnie jednak opinia Philomeny Lee.

ocenił(a) film na 1
lerman89

Trzeba znać realia aby się wypowiadać na dany temat. A co do oderwania od rzeczywistości to obejrzyj się wokół...

gshock11

Rozejrzałem się wokół i widzę że państwa protestanckie, które podziękowały Kościołowi Katolickiemu za jego "nauki", są o wiele lepiej rozwinięte i ludziom żyje się tam lepiej niż w państwach katolickich.

No ale zapewne USA, Szwecja, Norwegia, Finlandia i Wielka Brytania radzą sobie dobrze tylko dlatego, że co mądrzejsi najchętniej puszczają swoje dzieci do katolickich szkół. Jak inaczej miałyby one nauczyć się "zasad zachowania w dzisiejszym świecie"?

ocenił(a) film na 7
Michal_50

masz racje anders brejvik jest przykladem rozwoju i tolerancji. nie wspominajac o wybitnym wladcy w baraku

Michal_50

co ma piernik (rozwój gospodarczy) do wyznania ich obywateli (wiatraka) ? Kościół Katolicki, jak i Kościół Protestancki inaczej interpretują Biblię, religię, mają spojrzenie na inne dogmaty itp. Oba "obozy" wyrządziły zarówno tyle dobrego, co złego (KK - krucjaty, KP-palenie na stosie), także ci kategorycznie odrzucający boga (komuniści, naziści) szkodzili jeszcze gorzej w ubiegłym stuleciu.

Jeżeli chcesz atakować "słabiej rozwinięte kraje" (wide Polska), to ten atak musisz kierować raczej do komunistów, którzy przez 50 lat grabili nasz kraj, a podziękować Kościołowi Katolickiemu, który miał duży wpływ na upadek tego zbrodniczego ustroju politycznego. To taki przykład. Z kolei inne państwo katolickie - Włochy - są z kolei na skraju bankructwa. Państwo protestanckie Norwegia wytwarza większe nadwyżki budżetowe niż np. protestancka Francja.

Tak więc radziłbym nie wrzucać wszystkiego do jednego worka.

cichy89

Odpowiem: ma bardzo dużo, jeśli się nad tym zastanowisz.

Pierwsza przyczyna jest taka że w wyznaniach protestanckich bogactwo jest uznawane za dowód tego, że Bóg ci sprzyja. Katolicyzm natomiast gloryfikuje ubóstwo i pokorę. Efekt jest taki że protestanci bardziej się starają żeby być przedsiębiorczy i odkrywczy. Katolicy odwrotnie - krzywo patrzą na wszelkie zachowania, które są inne niż za naszych ojców i dziadów. Dodatkowo Kościół, jako scentralizowana instytucja posiadająca olbrzymią władzę, aktywnie przeciwstawia się inicjatywom które mogłyby zburzyć ustalony porządek. Dlatego znacznie więcej przemian technologicznych i obyczajowych ma swój początek w krajach protestanckich. Katolickie kraje zawsze są w ogonie.

Przykładów można podać wiele. Gdy ludzie zaczęli buntować się przeciwko temu że szlachta ma większe prawa niż reszta ludności, Kościół stał twardo po stronie szlachy. Gdy ludzie zaczęli głośno mówić o tym że niewolnictwo to coś złego i niemoralnego, Kościół upierał się, że to element boskiego planu. Oficjalnie Kościół potępił niewolnictwo w XX wieku, sto lat później niż potępiły go świeckie władze (tak wygląda jego "przewodnictwo moralne"). Gdy ludzie zaczęli głośno mówić o tym, że kobiety nie są gorszym gatunkiem i powinny im przysługiwać takie same prawa jak mężczyznom, Kościół oczywiście zaoponował. Do dziś stanowi jeden z ostatnich bastionów odmawiania praw kobietom - nie mogą w kościele zajmować żadnych wyższych stanowisk.

To nie jest tak że religia nie ma wpływu na gospodarkę. Wpływ "nauk" jakie są forsowane może być bardzo duży.

Co do osatniego: Kościół Katolicki nie miał żadnego wpływu na upadek komunizmu. Lubią sobie przypisywać dużo zasług, ale w rzeczywistości komunizm w Polsce upadł wyłącznie dlatego, że ZSRR się zaczął walić i stracił kontrolę nad Polską. Działania Kościoła Katolickiego nie przyspieszyły tego ani o jeden dzień. Po prostu Kościół był zwalczany przez komunistów, którzy ostatecznie przegrali - w mniemaniu Kościoła to jest jego zasługa. Ale to jest jego modus operandi: przypisywać sobie zasługi za wszystko co dobre: jak ktoś cudownie wyzdrowieje, jak ktoś wyjdzie z nałogu albo jak komuś uda się po staraniach zajść w ciążę - zawsze jest to w jakiejś mierze zasługa Kościoła, który przecież pośredniczy w kontakcie z samym Bogiem.

Michal_50

ile masz lat?

cichy89

Och, liczyłem na jakąś merytoryczną dyskusję. Przepraszam, mój błąd.

ocenił(a) film na 6
Michal_50

no nie do konca tak jest;
w tej chwili czesc badaczy sklania sie do tezy, ze bogactwo stanow zjednoczonych wypracowali katoliccy imigranci z irlandii; tak samo najbardziej rozwinela sie w niemczech katolicka bawaria, a nie polnocne landy;

jezeli chodzi o czasy najnowsze, to rowniez Irlandia jest niedoscigniona- celtycki tygrys; wysoko rozwinieta, oparta na nowych technologiach gospodarka, bardzo duzo wyksztalconej sily roboczej- informatycy, inzynierowie, kadra zarzadzajaca- i tu finalny kontrargument: szkolnictwo pozostaje tam nadal w rekach kosciola katolickiego

tylko, ze to chyba nie jest miejsce na takie rozmowy; w koncu to forum o filmach ;)

ocenił(a) film na 8
cichy89

w odpowiedzi na post cichy89: W temacie wyznania i bogactwa narodów, to jednak "Etyka protestancka a duch kapitalizmu" Maxa Webera odpowie na wiele pytań w tej dyskusji.

Co do samego filmu i rzekomego ataku na Kościół, to nie wiem jak można oskarżać twórców o lewactwo, skoro pokazują fakty, jakimi były. To że uważam się za katolika i chodzę co tydzień to Kościoła chyba jednak nie powinno zwalniać mnie z krytycznego myślenia: była kobieta, zdarzyło się dziecko, które było przez zgromadzenie sióstr wychowywane i zapewniono mu wikt i opierunek, ale jednak w pewnym momencie zostało oddane Amerykanom, najprawdopodobniej za pieniądze. Jeśli to miała być kara za grzech, to chyba była niewspółmierna. Poza tym o karze chyba powinien decydować Pan Bóg, a nie tajemnicza siostra Hildegarda.

A już totalnym wyrazem braku człowieczeństwa, wywołanym pewnie chęcią ukrycia wszystkiego pod dywan, czyli tak bardzo po katolicku, było to, że gdy facet umierał i niewiele mu zostało, to jednak nie dano mu szansy by spotkać się z matką. Jej z kolei powiedzieli że nic o nim nie wiedzą, bo mieli pożar. No to jest chyba grzech przeciw któremuś z przykazań, żeby nie używać tutaj dosadniejszych epitetów.

Ludzie, błagam. Wierzcie w Boga, albo w co tam sobie chcecie, albo nie wierzcie w nic. Ale myślcie logicznie, krytycznie, a rzeczy jak się wydarzyły nazywajcie po imieniu.

Film skromny i smutny, ale piękny. Jak tu już ktoś napisał, trudno przejść obok niego obojętnie.

ocenił(a) film na 3
cichy89

Obraz Świętej Inkwizycji, pokutujący w potocznej świadomości i bezustannie ugruntowywany przez media, ma tyle samo wspólnego z historyczną prawdą, ile Księstwo Mołdawii z serialu "Dynastia" z prawdziwą Mołdawią ale nie bede tutaj pisal calego artykulu czlowieku po prostu zaczym cos napiszesz to najpierw dowiedz sie o tym czyms prawdy a nie powtarzasz jakies iedorzecznosci to po pierwsze po drugie Nie jestem odpowiedzialny za postępowanie każdej osoby, która utożsamia się z moja wiarą. Próba oskarżania całego chrześcijaństwa za krucjaty jest podobne do oskarżania wszystkich muzułmanów za islamski terroryzm. Poza tym w wiekszosci krucjaty byly kierowane wlasnie w strone muzulmanow aby odzyskac wczesniej przez nich podbite ziemie.

gshock11

wielu ludzi mieszkajacych w Irlandii maja inna opinie na temat filmu, znam dosc wielu miejscowych tutaj.
wiele kobiet moze sie utozsamic z tytulowa Filomena i potwierdzaja wersje wydarzen podana w filmie.
wiele osob mialo jakby "wyprany mozg" poprzez katolicyzm w Irlandii; dopiero teraz opowiadaja o swoich przezyciach.
kiedys jesli poszlo sie nawet na policje zlozyc zeznanie przeciwko kosciolowi, np. pedofilia, to nikt tego nie bral powaznie...
poniewaz ksiadz byl uwazany za swietego...dobrze iz czasy sie juz zmienily i coraz mniej osob jest ponad prawem...

kulka_10

Hm... tak przeglądam różne wpisy aby uzyskać jakąś wiedzę o tym filmie i jego odbiorze wśród ludzi. I widzę tu Twoją ciekawą wypowiedź, bo pisaną w tonie dość wyważonym.
Osobiście nie wiem jak jest w Irlandii, ale niestety wiem jak jest w Polsce, np. w Łodzi.
I dodam tylko od siebie, że niestety tutaj nie jest jeszcze tak normalnie jak w swoim wpisie podajesz, w odniesieniu do Irlandii. Bo tu w Łodzi, niestety wielu jest ponad prawem, i to nie tylko księży kościoła rzymskokatolickiego. A z kolei z moich doświadczeń wynika, że jeśli mówi się prawdę, ot np. tak jak Ty - spokojnie i trzeźwo, z obiektywizmem, a bez stronniczej nienawiści, to jestem uważany przez tą postawę, także przez niestety wielu księży tutaj, za... nie-normalnego.
No cóż, nie godzę się z zakłamywaniem mnie ani innych ludzi, więc taki los... Chyba dlatego.

Pozdrawiam

ocenił(a) film na 8
gshock11

film nie atakuje chrześcijaństwa - ba, nawet je promuje! mam na myśli scenę konfrontacji z siostrą Hildegardą i słowa Filomeny ;) Nie można mówić o poprawności politycznej, jeśli historia jest oparta na faktach.

ocenił(a) film na 9
lukis421

Zgadzam się w zupełności. Jeżeli już coś krytykuje to Kościół jako instytucję, a dużo osób wciąż zapomina, że tu na ziemi kierują nim ludzie, którzy popełniają błędy jak każdy. Chrześcijanstwo natomiast było pokazane w pozytywnym świetle, wszystkie jego idee prezentowała Filomena.

ocenił(a) film na 9
gshock11

Ta historia jest oparta na faktach. Jeśli ktoś zrobił coś złego i wskazujemy na to zło nie można mówić o ataku, to jak sugerować, że stawianie przed sądem przestępców jest atakiem bo zmusza się ich do zrozumienia co zrobili i skonfrontowania z faktem, że nie jest to akceptowalne. W tej historii o ataku mogą niestety mówić tylko liczne kobiety, które musiały przejść przez piekło zgotowane im przez opresyjny system dla korzyści tego systemu. Jeśli twoim argumentem na przekłamanie historii jest to, że dzisiaj uważa się szkoły katolickie za dobre (wystarczy się obejrzeć w okół aby pojąc działania kościołów na terytorium Irlandii pół wieku temu?) to nie odpowiesz raczej niczym mądrym więc ode mnie tyle w temacie.

ocenił(a) film na 6
barney_w_spodnicy

no tak, jest oparta na faktach, ale czy to decyduje o tym, ze film jest dobry? mysle, ze 9 to znacznie zawyzona ocena;

a 50 lat temu to sierocince i inne tego typu instytucje wygladaly podobnie, niezaleznie od tego czy byly katolickie czy swieckie- poszukaj sobie dla odswiezenia punktu widzenia artykulu w GW o sierocincach w Austrii- wypaczenia katolickich instytucji przy tych z "opiekunczego" i socjalistycznego kraju to male piwo

ocenił(a) film na 6
gshock11

zgadzam sie, ze jest on lekko tendencyjny, a zachwyty nad nim przesadzone, acz dla mnie nie do konca niezrozumiale- oczywiste jest, ze najwiekszym powodzeniem ciesza sie produkcje ideologicznie poprawne, wiekszosc srodowiska filmowego jest lewicujaca, a widowni, no coz, to, co podoba sie wiekszosci... wiadomo- w spolecznstwie jest wiecej glupich i przecietnych

ale ocena 1 jest imo jest znacznie zanizona zanizona

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
justykob

Odpowiedź warta wypowiedzi gshock11. Poziom argumentacji i elokwencji nawet gorszy niż u niego, choć może trafność oceny filmu zasadniejsza. Niemniej chamstwo w Internecie, jak widać, obecne nawet u osób, które twierdzą, że mają IQ powyżej 60. :)

ocenił(a) film na 7
gshock11

Zgadzam się, że w dzisiejszych czasach nawet prawdziwą historię trzeba dostosować tak, aby nikogo nie urazić.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones